Z Kasią z Połomskiego Uroczyska poznałyśmy się lekko ponad rok temu. Trenowałam z Mijką u Kasi podstawy posłuszeństwa, ale nie tylko. Spacery socjalizacyjne w terenie 🙂 Mistrzostwo. Połomskie lasy skrywają wiele urokliwych miejsc.

To nie jest tak, że tylko trening i trening, ja już z Kasią poszłam o krok dalej. Nadajemy na tych samych falach, mamy bardzo podobne podejście do życia i do psów. W zeszłym roku Kasia zorganizowała wyjątkowe spotkanie „AKTYWNA JESIEŃ Z HOVKIEM” - miałam okazję uczestniczyć w tym spotkaniu i zaprezentować produkty dostępne w naszym sklepie.

 

Kasia prowadzi w swoim pięknym domu (w którym zakochałam się już w momencie, gdy stanęłam przed bramą) hotelik.

Połomskie uroczysko-to pasja, to Kasia jej rodzina i 3 wyjątkowe hovawarty - Reda, Czujna i Vita.

 

Milena z wesołej sznupki: 

Kasiu, opowiedz - dlaczego hotel dla psów?

Kasia: 

Ostatnio ktoś mnie spytał, skąd taki pomysł na biznes?

Tak naprawdę, to nie był pomysł na biznes, a coś, co zrodziło się naturalnie, na bazie wieloletnich doświadczeń.

Zwierzęta, przyroda, to moja pasja od zawsze, od najmłodszych lat zajmowałam się zwierzętami, dużo czytałam, obserwowałam, fotografowałam. Moim niespełnionym marzeniem była weterynaria.

Przez wiele lat wykonywałam pracę, która nie dawała mi satysfakcji, jednak nie ustawałam w rozwijaniu swojej pasji. Szczególnie bliska była mi kynologia.

Realizowałam się na wielu polach.

 

Milena z wesołej sznupki:

Od kiedy istnieje hotel?

Kasia:

Uroczysko istnieje od czterech lat, jednak psami opiekuję się od dawna. Rodzina i znajomi powierzali mi swoje psy, bo wiedzieli, że u nas będą czuły się dobrze.

Psy, natura, fotografia to nasze motto.

 

Milena z wesołej sznupki: 

Jak przygotować psa do pobytu w hotelu??

Kasia:

Preferujemy spokojne, etapowe przygotowanie do pobytu.

Obowiązkowa jest bezpłatna wizyta zapoznawcza. Spotykamy się, rozmawiamy z opiekunami (trwa ok.godziny), którzy mogą mnie poznać, zobaczyć, w jakich warunkach będą przebywać psy, a psy poznają ogród, hotelik I mnie.

 

Milena z wesołej sznupki: 

Ok, brzmi idealnie :). Pies nie stresuje się, gdy ma już zostać na dłużej. A jak wygląda pierwszy pobyt psa?

Kasia:

Zazwyczaj z opiekunami decydujemy się na pobyt próbny — aklimatyzacyjny, trwający najczęściej kilka godzin. Podczas pobytu sam na sam z psem zaprzyjaźniam się z nim (w zależności od usposobienia psa zajmuje to mniej lub więcej czasu), idziemy na długi spacer, nieraz bawimy w ogrodzie, a później pies udaje się do swojej sypialni.

Za pomocą monitoringu obserwuję, czy po czasie intensywnej aktywności pies potrafi się wyciszyć, wypoczywać.

Psy wykazujące silny lęk separacyjny, dla ich dobra i komfortu obu stron nie są przyjmowane, sugeruję wtedy pracę z behawiorystą, lub zapewnienie opieki w domu właściciela.

 

Milena z wesołej sznupki: 

Przekonałaś mnie 😁 hehe. Sama chyba bym się trochę obawiała zostawić psa w hotelu, ale dziś ponownie upewniłaś mnie w tym, że u Ciebie Misce byłoby dobrze. A ja byłabym spokojna, bo wiem, że byłaby zaopiekowana na 100%. Opowiedz proszę, jak już wygląda sam pobyt psa w Uroczysku.

Kasia:

Nasz hotelik jest kameralny, choć mamy możliwość, zakwaterowania 4 psów jednocześnie, rzadko decydujemy się na taką opcję, na pobyt dłuższy niż 2-3 dni przyjmujemy nie więcej niż 2 psy równocześnie.

Opieka jest indywidualna i dostosowywana do potrzeb psa.

To nie tylko nocleg i karmienie, ale spacery po nadzwyczaj urokliwej okolicy (pola, lasy, zbiorniki wodne), zabawy w salce aktywności na terenie domu oraz wyposażeniu treningowym w ogrodzie.

Na życzenie klientów przeprowadzam treningi (posłuszeństwo, tropienie sportowe).

Z każdym psem nawiązuje bliską relację, staram się spełniać jego potrzeby, dobrze się rozumiemy, pomaga mi w tym wieloletnie doświadczenie kynologiczne (z psami żyje od 32 lat non stop), kilkunastoletnie doświadczenie w pracy psami, starty w zawodach, egzaminach, jestem instruktorem szkolenia psów towarzyszących z uprawnieniami Związku Kynologicznego w Polsce.

Bazujemy na kameralnym gronie stałych klientów.

Wszystkie psy, wracają do nas chętnie, bardzo się lubimy.

 

 

 

Milena z wesołej sznupki:

A powiedz nam jeszcze, co wchodzi w cenę pobytu psa w hoteliku?

Kasia: 

Spacery (2-3 spacery dziennie poza teren posesji, w tym jeden trwający min. Godzinę ), zabawy z opiekunem, możliwość: korzystania z wyposażenia treningowego w ogrodzie lub z domowej salki zabaw dla mniejszych psów, spacery wyjazdowe, spacery równoległe z innym psami (zazwyczaj są to moje psy), drobne zabiegi higieniczne (czesanie, czyszczenie oczu, mycie łap), podawanie leków, w razie konieczności pranie postania, okresowy pobyt psa w mieszkaniu opiekuna, dokumentacja fotograficzna oraz wideo z pobytu psa w hotelu, które przesyłam na bieżąco. 

Milena z wesołej sznupki:

Dziękuję Ci Kasiu za rozmowę i przybliżenia naszym Klientom jak wygląda pobyt psa w Twoim hotelu. ❤️

Kasia:

Dzięki 🙂.

 

Z ręką i łapką na sercu możemy wam polecić hotelik w Połomskim Uroczysku. Macie pewność, że Wasz pies nie będzie jednym z nastu psów, który wyjedzie na siku i kupę, albo będzie spędzał czas w dzikim szale z innymi psami. Będzie zaopiekowany tak na 100%, będzie spacerował po pięknych Połomskich lasach w towarzystwie Czujki ( dziewczyna jest idealnym i spokojnym towarzyszem dla innych psów). Otrzymacie zapewne pakiet pięknych zdjęć z pobytu psa na wakacjach (Kasia robi również świetne zdjęcia). Będziecie mogli po prostu spać spokojnie i wyjechać na wakacje, gdzie pies nie jest mile widziany, ale mając pewność, że w tym czasie jest dobrze zaopiekowany.

 

Zostawiam Wam link do strony Kasi - http://www.hovawartzuroczyska.pl

Instagram: polomskie_uroczysko

Facebook: polomskieuroczysko